Żużel – Adrian Miedziński nadal w grze!

Wychowanek Apatora Toruń to wojownik jakich niewielu. Mimo bardzo poważnej kontuzji zagrażającej życiu, Adrian Miedziński w minionym sezonie dopiął swego i wrócił do jazdy. Teraz podpisał kontrakt warszawski.

Popularny „Miedziak” jak o nim mówią fani jak i rywale z toru to marka sama w sobie. Polak co prawda nigdy nie wyfrunął znacząco poza krajowe podwórko, jednak na nim może poszczyć się wieloma sukcesami jak chociażby złoty krążek DMP 2008 roku, liczne medale w zawodach młodzieżowych oraz co ważniejsze dwa złota wywalczone rok po roku z kadrą Polski podczas Drużynowego Pucharu Świata w latach 2009-10. Na swoim koncie ma także wygraną podczas turnieju SGP jako dzika karta podczas zawodów na Toruńskiej Motoarenie w 2013 roku.

Karierą Miedzińskiego wstrząsnął makabryczny wypadek z sezonu 2022, kiedy to po kontakcie z rywalem uderzył z impetem głową o nawierzchnie toru. U wychowanka Aniołów stwierdzono aksonalny uraz mózgu, a powrót do zdrowia stanął pod wielkim znakiem zapytania. Miedziak jednak raz jeszcze pokazał ducha walki, tym razem poza torem zadziwiając lekarzy jak i rodzinę swoim szybkim powrotem do pełnej sprawności. Od razu wręcz rozpoczął także proces treningowy mający na celu powrót do ścigania się. Szanse na ligowe występy w obliczu licznych kontuzji dali mu działacze FOGO Unii Leszno, a sam Adrian kilka razy pokazał, że nadal potrafi.

Ponownie jak przed rokiem pomocną dłoń do zawodnika wyciągnęli działacze jego byłej ekipy Abramczyk Polonii Bydgoszcz, podpisując z nim kontrakt warszawski, czyli taki który nie ma zapisanych warunków finansowych, ale dzięki niemu żużlowiec rodem z Torunia może zostać w każdej chwili wypożyczony do innego zespołu.