PGE Ekstraliga – Jest pierwszy podpis w Rybniku! Włodarze INNPRO...
Kapitan Texom Stali Rzeszów zakończył rozgrywki 2024 ze swoim najlepszym wynikiem w dotychczasowej karierze na torach Metalkas 2. Ekstraliga. Jak sam przyznaje, stać go na jeszcze więcej, o co postara się w przyszłym sezonie.
Rzeszowskie „Żurawie” po powrocie na drugi szczebel rozgrywkowy w Polsce, zaprezentowały się z całkiem dobrej strony. Beniaminek, skazywany na pożarcie ani przez moment nie znalazł się na ostatnim miejscu, a utrzymanie w Metalkas 2. Ekstralidze przyszło jeszcze przed ostatnim spotkaniem. O kulisach rozgrywek opowiedział nam kapitan Texom Stali, Marcin Nowak, nie zabrakło również słów o współpracy z Nickim Pedersenem.
Grzegorz Adamczyk(ŻużelNews.pl): Przed sezonem rozmawialiśmy o celach Twoich jak i drużynowych. Stal się utrzymała, ale niewiele zabrakło, a zagościlibyście w play-offach. Jak oceniasz ten sezon? Czujesz pewien niedosyt?
Marcin Nowak(Texom Stal Rzeszów): Sezon ogólnie oceniam na plus. Co prawda nie udało się osiągnąć mojego głównego celu indywidualnego, czyli awansu do cyklu Indywidualnych Mistrzostw Polski, a także drużynowego – awansu do fazy play-off. Jak wspomniałeś faktycznie niewiele zabrakło do tego awansu wiec tym bardziej czuć niedosyt, ale cel minimum, czyli utrzymanie w Metalkas 2. Ekstralidze sobie zapewniliśmy. Do tego dużo jeździłem za granica, a także udało się być na podium w kilku turniejach indywidualnych. W ogólnym rozrachunku sezon uważam za udany.
Indywidualnie dla Ciebie był to najlepszy rok na torach Metalkas 2. Ekstraligi, obok Nickiego i Jacoba byłeś najlepszym zawodnikiem Texom Stali. Na kolejny rok poprzeczkę ustawiasz sobie jeszcze wyżej?
Zdecydowanie. Wiem to, że stać mnie na więcej. Duża część meczy w moim wykonaniu wyglądała naprawdę dobrze i kończyłem mecz z uśmiechem na ustach, lecz nie wyrzekłem się błędów i kilka spotkań pojechałem poniżej swojego poziomu.
Gdy rozmawialiśmy przed sezonem 2024, pytałem Cię o to jak będzie wyglądała drużyna z Nickim Pedersenem. Wychwalałeś Duńczyka i mówiłeś, że nie możesz się doczekać czerpania z jego doświadczenia. Jak to wygląda teraz po zakończonym sezonie? Wiele wyniosłeś z tych wspólnych czternastu spotkań i treningów?
Niestety niezbyt, nad czym ubolewam, ale nie chciałbym się zbyt wiele na ten temat wypowiadać.
Teraz współpracować będziesz z kolejnym trzykrotnym mistrzem świata – Taiem Woffindenem. Do waszej ekipy dołączy także Paweł Przedpełski i Keynan Rew. Paczka zapowiada się niesamowicie. Oczywistym jest, że żużel to nieprzewidywalny sport, ale siła rażenia Stali może imponować. Play-offy, to wręcz obowiązek, a co dalej? Jak uważa kapitan tak mocnej drużyny?
Czy będę dalej kapitanem to jeszcze trudno powiedzieć, do wyboru z pewnością dojdzie na obozie przygotowawczym do sezonu 2025. Uważam ze poziom sportowy drużyny, którą skompletował Prezes Michał Drymajło razem z Pawłem Piskorzem, jest wyższy od tego którym dysponowaliśmy w trakcie minionego już sezonu. Co ważne dołączyły do naszego składu nazwiska, które potrafią współpracować w drużynie, co po prostu widać podczas oglądania meczy w których biorą udział, a to jest bardzo ważne w ogólnym rozrachunku przekładającym się na wynik zespołu.
Zdaje się, że w Rzeszowie znalazłeś praktycznie drugi dom. Sezon 2025 będzie już trzecim spędzonym w barwach Żurawi. Nawet przez moment nie było mowy o odejściu do innego zespołu? Powiedz, były jakieś oferty?
Pojawiło się luźne zapytanie z jednego z klubów Metalkas 2. Ekstraligi, jednak już bylem po słowie z Prezesem Stali. Jazda w klubie z Rzeszowa była dla mnie priorytetem i nie brałem innych możliwości pod uwagę. W Rzeszowie wszystko działa, jak powinno, więc nie widzę sensu w szukaniu innego klubu.
Nie raz podkreślałeś jak ważna jest sfera mentalna. Coraz więcej zawodników decyduje się na współpracę ze specjalistami. Presja jak i oczekiwania potrafią przytłoczyć. W Twojej opinii jak duży krok w Twojej karierze postawiłeś za sprawą decyzji o pracy z Leszkiem Furmanem?
Tak naprawdę ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć. Z Leszkiem współpracujemy już tak długo, że trudno mi sobie przypomnieć, jak to wyglądało przed. Z pewnością zmieniłbym nic z mojego obecnego systemu, który działa.
Pora na przerwę zimową, chwila relaksu z rodziną, a później powrót do treningów? Jakie plany przed Tobą? Planujesz jakąś rewolucję w swoich przygotowaniach czy pójdziesz sprawdzoną ścieżką?
Zdecydowanie pod tym względem nie będę zmieniał za wiele. Oczywiście z sezonu na sezon jestem mądrzejszy o kolejne detale co do przygotowania fizycznego i motorycznego, ale także i swojej diety. Drobne korekty będą wprowadzone, ale bez żadnych gruntownych rewolucji.
PGE Ekstraliga – Jest pierwszy podpis w Rybniku! Włodarze INNPRO...
Metalkas 2. Ekstraliga – Pierwszy zawodnik w kadrze Autona Unii...
Żużel – Uczczono pamięć Tomasza Jędrzejaka. W weekend 9-10 Listopada...
PGE Ekstraliga – Michał Świącik z ważnym apelem do kibiców....
Cookie | Duration | Description |
---|---|---|
cookielawinfo-checkbox-analytics | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics". |
cookielawinfo-checkbox-functional | 11 months | The cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional". |
cookielawinfo-checkbox-necessary | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary". |
cookielawinfo-checkbox-others | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other. |
cookielawinfo-checkbox-performance | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance". |
viewed_cookie_policy | 11 months | The cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data. |