Żużel – Patrick Hansen już na motocyklu!

Lepszego obrazka nie mogli sobie wymarzyć fani INNPRO ROW-u Rybnik ani sam Duńczyk. Kapitan Rekinów po koszmarnej kontuzji wraca do zdrowia i skrupulatnie dąży po ścieżce do celu, który sobie wyznaczył. Teraz postawił najprawdopodobniej najważniejszy krok.

O wydarzeniach z meczu ćwierćfinałowego pomiędzy ROW-em Rybnik, a Arged Malesą Ostrów sam zawodnik zapomniał dość szybko mimo tego, że te kilkanaście sekund mogły absolutnie odmienić jego życie. Rozpoczęło się dramatycznie, zawodnik nie czuł nóg, a potrzebna konieczna była niezwykle trudna operacja. Ta na całe szczęście się powiodła, a Hansen już w trakcie rehabilitacji niejednokrotnie nas zaskakiwał. Cel jakim była jazda na motocyklu wydawał się jeszcze daleko, jednak nie dla wojownika jakim jest Patrick Hansen.

Duńczyk za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych opublikował wprost niesamowitą rolkę, na której możemy zobaczyć samego zainteresowanego trenującego na torze – Powrót po pół roku na owal smakuje świetnie. Niewielu przypuszczało, że to kiedykolwiek będzie możliwe, ale jednak. Niestety jeszcze trochę pracy przede mną zanim zacznę jeździć jak dawnej. Cierpliwość jest kluczem teraz, ale co ważniejsze nadzieja jest na przyszłość i nie poddam się – napisał zawodnik.

Tym samym trener Skupień będzie miał spory orzech do zgryzienia. W jego kadrze znajduje się trzech seniorów, a dysponuje jedynie dwoma miejscami w pierwszym składzie. Zapowiada się niezwykle zacięta rywalizacja o występy pomiędzy Brady Kurtz’em, Rohanem Tungate’m, a wspomnianym wcześniej Hansenem co tylko może pomóc Rekinom w walce o wygranie ligi.