Włodarze PSŻ Poznań mówią sprawdzam.

Żużel – Włodarze PSŻ Poznań mówią sprawdzam.

W środowe popołudnie komunikat Poznańskiego klubu wywołał spore poruszenie. Prawdopodobny uczestnik 1. Ligi Żużlowej w sezonie 2024 stawia jasne warunki włodarzom miasta, w przypadku niespełnienia ich może to oznaczać koniec reaktywacji żużla na popularnym „Golaju”.

Beniaminek w rozgrywkach 2023 został dopuszczony do ligi na licencji warunkowej. Na Golęcinie brakuje wymaganego oświetlenia, a z ruchem profesjonalizacji zaplecza Elity, na brak sztucznego światła oficjele nie mogą sobie pozwolić. Dla Poznaniaków szczęście uśmiechnęło się po tym, kiedy spadli, a na starty nie mogli liczyć Bawarczycy z Landshut, których miejsce Skorpiony chciałby bardzo zająć. Wygląda jednak na to, że tak może się nie stać.

Treść oświadczenia:

„Oświadczenie Zarządu Poznańskiego Stowarzyszenia Żużla

Drodzy Kibice, Sponsorzy i Przyjaciele poznańskiego żużla,

poniżej pozwalamy sobie na przedstawienie aktualnej sytuacji naszego klubu:

Potwierdzamy, iż PSŻ Poznań otrzymał oficjalne zaproszenie do wzięcia udziału w przyszłorocznych rozgrywkach 1. Ligi Żużlowej. Jednak, aby taki scenariusz się sprawdził i ponownie „Skorpiony” ścigały się na tym szczeblu rozgrywkowym, jednym z koniecznych wymogów stawianych przez organizatora rozgrywek jest posiadanie stałego sztucznego oświetlenia. Zaznaczamy, iż tylko dzięki uprzejmości i wyrozumiałości Głównej Komisji Sportu Żużlowego w sezonie 2023 mogliśmy rozgrywać pierwszoligowe mecze na naszym obiekcie, nie spełniając tego wymogu.

Kierując się dalszą chęcią rozwoju sportu żużlowego w Poznaniu, zarząd klubu w dniu dzisiejszym spotkał się z przedstawicielami władz miasta, aby po raz kolejny poruszyć temat budowy sztucznego oświetlenia na stadionie przy ulicy Warmińskiej.

Niestety, spotkanie nie przyniosło spodziewanych efektów i wszystko wskazuje na to, iż do rozpoczęcia sezonu 2024 nie ma większych szans, aby powstało wymagane oświetlenie i tym samym zespół spełniał regulaminowy wymóg pozwalający mu na start w pierwszoligowych rozgrywkach.

W powstałej sytuacji jako Zarząd klubu, wyrażamy daleko idące ubolewanie i oświadczamy, iż nie widzimy sensu w powstałych okolicznościach na dalsze angażowanie się w popularyzację sportu żużlowego w stolicy Wielkopolski.

Tym samym, jeśli do dnia 15 października bieżącego roku nie otrzymamy od władz miasta jednoznacznego zobowiązania regulującego kwestię sztucznego oświetlenia, obecny zarząd klubu poda się dymisji i tym samym krótka historia odbudowy żużla w Poznaniu dobiegnie końca.

Z poważaniem,

Przedstawiciele Zarządu PSŻ Poznań”

Tym samym możemy powiedzieć jedno, włodarze Skorpionów mówią miastu sprawdzam i my jako kibice trzymajmy kciuki, aby Prezydent Poznania przychylił się do próśb zarządu PSŻ. Nikt nie chciałby, żeby żużlowa mapa Polski uszczupliła się ponownie o Poznań, w którym to widowiska na Golęcinie przyciągają sporą rzeszę fanów.

Postaw mi kawę na buycoffee.to