Koniec Jaimona Lidseya w Unii Leszno

PGE Ekstraliga – Koniec Lidseya w Lesznie!

Do końca sezonu 2023 jeszcze kawałek czasu, jednak sporo żużlowców zadecydowało o swojej przyszłości. Przykładem jest chociażby Jaimon Lidsey. Kangur zdradził co go czeka za rok.

FOGO Unia Leszno znana jest ze swojego zaciągu australijskich żużlowców. Piotr Rusiecki od lat wspiera młode talenty czarnego sportu z Oceanii, a jednym z nich w ostatnich sezonach był Jaimon Lidsey. Na Kangura przed tym sezonem spadło spore wyzwanie, po odejściu Jasona Doyle’a i dołączeniu jedynie Chrisa Holdera na reszcie seniorów ciążyły o wiele większe wymagania. Sezon dodatkowo przeplatany był licznymi kontuzjami, a samemu Lidseyowi nie zawsze wiodło się tak jakby sobie tego życzył. Po piętnastu spotkaniach jego średnia wynosi ledwie 1,649 pkt/bieg co jest najsłabszym wynikiem spośród seniorów.

Rok 2023 to także ostatni sezon Jaimona w gronie zawodników do lat 24. W przyszłej kampanii w Lesznie najprawdopodobniej nie byłoby nawet dla niego miejsca. Według plotek jego miejsce jako seniora U-24 przejmie Keynan Rew.

Sam zainteresowany swoje odejście z FOGO Unii potwierdził na antenie radia Elka – Decyzja została już podjęta, ale wszyscy muszą poczekać do listopada na ogłoszenie jej. Spędziłem sześć fantastycznych lat w Lesznie, zaczynałem tutaj swoją karierę. Czasami zmiany są potrzebne, mam nadzieję, że to dobra decyzja. Jestem pewien, że tu niedługo wrócę – skwitował Mistrz Świata Juniorów z roku 2020.

Początki zawodnika z Antypodów w Lesznie były wyśmienite. Tuż po dołączeniu do Byków wykręcił swoją najlepszą dotychczas średnią w elicie na poziomie 1,787 pkt/bieg, lecz po tym roku rozwój Jaimona znacznie spowolnił, a nawet można by rzec, że się zatrzymał. Jednak z jego słów możemy odczytać, że sam Australijczyk darzy sporym sentymentem klub i będzie chciał do niego w przyszłości powrócić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw mi kawę na buycoffee.to